Często pytacie o moją cerę. O jej kondycję o kosmetyki. To chyba najczęstsze pytania zaraz po tych o włosy. Dlatego muszę poruszyć ten temat od nowa. Dziś z pomocą SISLEY i trzech genialnych kosmetyków przekonam Was dlaczego warto najpierw zadbać o pielęgnacje, a dopiero później martwic się makijażem.
KOSMETYKI/SISLEY
Pielęgnacja jest tu dominującym czynnikiem. Niestety wiele kobiet ma problemy z cerą i ukrywa to pod tonami makijażu. To nie jest rozwiązanie. Pogłębiamy tylko problem, który nigdy się nie kończy. Najważniejsze aby zdiagnozować co nam dolega, czy to z trądzikiem, czy z cerą przetłuszczającą, czy z przesuszającą, zaczerwienieniami, albo po prostu z piegami. Wszystko można wyeliminować, trzeba tylko determinacji i precyzyjnie dobranych kosmetyków.
Zaczynamy od konsultacji, możecie wybrać się do dermatologa albo salonu flagowego ze specjalną obsługą, która wystawi diagnozę. Kiedy już znamy problem zaczynamy szukać rozwiązania. U mnie co jakiś czas pojawią się niespodzianki w postaci czerwonych krostek. Przesuszona skóra na policzkach, oraz w czasie wakacji występujące piegi. Z tym walczyłam.
Po pierwsze DOKŁADNY DEMAKIJAŻ każdego dnia przed pójściem spać pomaga wyeliminować zaskórniki i dba o naszą skórę w nocy. Po prostu pozwala jej oddychać. Od dłuższego czasu używałam SISLEY Eau Efficace był to delikatny płyn do demakijażu twarzy i oczu. Wielkie opakowanie mieszczące aż 300ml kryje głęboko oczyszczające saponiny pochodzenia roślinnego. Eliminuje z powierzchni skóry wszystkie zanieczyszczenia nagromadzone w ciągu dnia na naszej twarzy oraz doskonale radzi sobie z makijażem. Kiedy osiągnęłam denko w Eau Efficace wybrałam coś wiosennego TONIK KWIATOWY SISLEY.
''Delikatniejsza, świeższa skóra i większe uczucie komfortu. Tonik bezalkoholowy opracowano jako uzupełnienie kosmetyków do demakijażu. Zapewnia skórze czystość i świeżość. Tonik kwiatowy, który zawiera łagodzące i zmiękczające wyciągi z róży, bławatka oraz oczaru, jest przeznaczony przede wszystkim do skóry wrażliwej i skłonnej do przesuszania.''
Idealny produkt do codziennego stosowania, Używam go zawsze wieczorem, po myciu twarzy. Ładnie usuwa pozostałości makijażu. Oraz z samego rana. Tonizuje, zapewnia natychmiastowe uczucie świeżości i komfortu oraz rozświetlenia. Tworzy doskonałą bazę naszych dalszych poczynań. Po nałożeniu pozostawiam do wchłonięcia i nie ścieram jego nadmiaru. Niech skóra ciągnie z niego jak najwięcej właściwości odżywczych. Różowe matowe opakowanie z białymi napisami mieści aż 250ml toniku. Jego zapach to połączenie delikatnie kwiatowe z ziołami. Przeznaczony jest do cery suchej i wrażliwej. Nie wysusza, nie podrażnia, daje efekt delikatnego napięcia i rozświetlenia. Uwielbiam ten efekt. Do tego bardzo wydajny!
Kolejny etap to nawilżanie. Ale takie prawdziwe nawilżanie, które pozostawi jakiś ślad na naszej skórze i namacalnie udowodni, że skóra jest dogłębnie nawilżona, a nie tylko natłuszczona. To czynnik, który dominuje u mnie przy wybieraniu kremów. Dzięki dobremu nawilżeniu nasza skóra pracuje lepiej i wolniej się starzeje. Jednak 90% kremów na naszym rynku tylko działa natłuszczająco. Nie wnikając dogłębnie. Zwracajcie na to uwagę. Czytajcie, co w składzie zapycha, co pomaga w nawadnianiu. To niesamowicie istotne! Eliminujcie te negatywne produkty na rzecz tych co doskonale naprawiają waszą skórę. Ja polubiłam kolejny bardzo mocno nawilżający, odżywczy i rewitalizujący krem na dzień. Sisley Confort Extrême krem odżywczy na dzień. Formuła przeznaczona do pielęgnacji skóry suchej, bardzo suchej i wrażliwej. Przesuszona skóra charakteryzuje się niedoborem lipidów i wody, który zaburza funkcjonowanie bariery ochronnej skóry. Skóra sucha na skutek czynników zewnętrznych (warunki pogodowe, stres itp.), lub wewnętrznych (uwarunkowania genetyczne, zmiany hormonalne itp.), jest z natury bardzo wrażliwa i wymaga szczególnej pielęgnacji.
Skóra bardzo sucha charakteryzuje się niedoborem lipidów i wody, który zaburza funkcjonowanie bariery ochronnej skóry.
Skóra sucha na skutek czynników zewnętrznych (warunki pogodowe, stres itp.), lub wewnętrznych (uwarunkowania genetyczne, zmiany hormonalne itp.), jest z natury bardzo wrażliwa i wymaga szczególnej pielęgnacji. - See more at: http://www.sisley-cosmetics.com/pl-pl/pielegnacja-skory-twarz-kuracja-przywracajaca-rownowage-skory-confort-extreme-day-skincare#sthash.kYv1abrb.dpuf
Skóra sucha na skutek czynników zewnętrznych (warunki pogodowe, stres itp.), lub wewnętrznych (uwarunkowania genetyczne, zmiany hormonalne itp.), jest z natury bardzo wrażliwa i wymaga szczególnej pielęgnacji. - See more at: http://www.sisley-cosmetics.com/pl-pl/pielegnacja-skory-twarz-kuracja-przywracajaca-rownowage-skory-confort-extreme-day-skincare#sthash.kYv1abrb.dpuf
Skóra bardzo sucha charakteryzuje się niedoborem lipidów i wody, który zaburza funkcjonowanie bariery ochronnej skóry.
Skóra sucha na skutek czynników zewnętrznych (warunki pogodowe, stres itp.), lub wewnętrznych (uwarunkowania genetyczne, zmiany hormonalne itp.), jest z natury bardzo wrażliwa i wymaga szczególnej pielęgnacji. - See more at: http://www.sisley-cosmetics.com/pl-pl/pielegnacja-skory-twarz-kuracja-przywracajaca-rownowage-skory-confort-extreme-day-skincare#sthash.kYv1abrb.dpuf
Skóra sucha na skutek czynników zewnętrznych (warunki pogodowe, stres itp.), lub wewnętrznych (uwarunkowania genetyczne, zmiany hormonalne itp.), jest z natury bardzo wrażliwa i wymaga szczególnej pielęgnacji. - See more at: http://www.sisley-cosmetics.com/pl-pl/pielegnacja-skory-twarz-kuracja-przywracajaca-rownowage-skory-confort-extreme-day-skincare#sthash.kYv1abrb.dpuf
''Synergiczne działanie ekstraktów z solanum, malwy, kwiatu lipy, masła shea i fitoskwalanu stymuluje produkcję lipidów, wzmacnia barierę skórną, łagodzi i zapewnia skórze komfort.''
Po codziennej kuracji kremem Sisley Confort Extrême widzimy poprawę. Skóra żegna się z przesuszeniami, staje się rozświetlona i wygląda zdrowo, po prostu nabiera blasku. Śmiało możemy zrezygnować z podkładu i cieszyć się pięknym wyglądem, bez zbędnego obciążenia. Pomagają nam w tym składniki aktywne zawarte w kremie. Masło shea odpowiada za łagodzenie, odbudowę i odżywianie. Rumianek (olejek) oraz malwa także łagodzą nasza skórę. Majeranek oraz szałwia (olejki) stymuluje skórę. Drzewo oliwne: nawilża, odżywia. Śliwa: pomaga przywrócić barierę ochronną skóry, zapewnia komfort. Solanum: stymuluje produkcję lipidów to najważniejszy punkt. Lipa: łagodzi, wygładza. Na koniec możemy liczyć na komfort i jędrność. Codzienną barierę ochronną i zwalczanie skutków niekorzystnych czynników zewnętrznych.
– Odnowiona: dzień po dniu staje się coraz mniej sucha!
Na koniec warto zadbać o usta. Ich ochrona już dziś, zapewni efekty na przyszłość. Nasza skóra ust także się starzeje, a często o tym zapominamy. Confort Extrême balsam do ust to różowe urocze opakowanie, kryjące żółty balsam do spękanych, suchych ust.
''Bogaty w kojące, zmiękczające i ochronne lipidy, które zapewniają ustom nawilżenie i ochronę. Dzięki właściwościom swoich wyjątkowych składników ma naturalny, przejrzysty kolor. Zapewnia ustom poczucie komfortu i jędrność.''
Połączenie olejków, masła shea i masła kokum pomaga zmniejszać poczucie dyskomfortu, nawilżać i ujędrniać usta, regenerować i uzupełniać poziom lipidów, zapewnić ochronę przed działaniem agresywnych czynników zewnętrznych.
Balsam nie zawiera sztucznych barwników ani substancji zapachowych, dzięki czemu jest dobrze tolerowany.
To pierwszy i bardzo ważny krok do pięknej skóry - pielęgnacja!
piękne zdjęcia, pięknie napisane ;-) Super post Kadik ;-)
OdpowiedzUsuńDokładnie - podstawowy błąd to chowanie pod makijażem swoich niedoskonałości... Co potem skutkuje podwójnym problemem :( pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńSensai ma również świetne kosmetyki pielęgnacyjne.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują! Na pewno rewelacyjnie działa ta ekskluzywna seria. Dla mnie jednak pozostaje w sferze marzeń :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, masz fajny styl, może spodoba Ci się moja biżuteria, zobacz na:
OdpowiedzUsuńhttp://infinitydesignjewellery.blogspot.com/
gorzej jak nikt nie potrafi zdiagnozować problemu... Chodzę do dermatologów od 10 lat i nikt nie potrafi wyleczyć mnie z moich niedoskonałości. Dopiero teraz- wiem, że za późno, ale do tej pory akceptowałam to co mówili lekarze 'dojrzewam'. sama zaczynam szukać przyczyny, jestem na etapie robienia badań hormonalnych- płciowych, tarczycy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przerzuciłam się na kosmetyki naturalne (polecam) i zaczęłam przygodę z kosmetologiem. Coś rusza do przodu. Tak czy siak, zgadzam się, że pielęgnacja twarzy to podstawa. Co do makijażu nie mogę się zgodzić. Uwierz, że marzę o dniu kiedy będę mogła pomalować tylko oczy i wybiec z domu- pewnie nie nastąpi, bo mam wiele pamiątek po moich krostach, ale osoby, które mają ładne twarze nigdy nie zrozumieją nas- tych niedoskonałych. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie to wyniszczające psychicznie, kiedy budzisz się rano i nie chcesz spojrzeć w lustro, a jak spojrzysz- to masz zepsuty cały dzień. Nie wiecie jak to zaniża samoocenę, wiarę w siebie i poczucie pewności w życiu codziennym. Makijaż pozwala nam trochę ukryć 'nas', wiem, że to tylko potęguje problem, ale psychika wtedy jest w lepszym stanie.
OdpowiedzUsuńyves
Napisz do mnie wiadomość, postaram się pomóc!
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej firmie - dzięki :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie uwielbiam tą serię Sisley:)
OdpowiedzUsuńKadik..."skura" skoryguj sobie na "skóra" :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Na te 30 razy użyte 'skóra' musiałam gdzieś popełnić dziwny błąd ze zmęczenia, wczoraj byłam tak padnięta, że dobrze, że nie zrobiłam czegoś gorszego :)
UsuńDziękuję za poprawkę :*