Mówię trochę jak robot, skłania mnie to do częstego nie odzywania się. Gardło dalej szaleje. Może to i lepiej bo ostatnio uszczypliwa jestem strasznie i szufladkuje wszystko. Opryskliwie odpowiadam na pytania. Chyba ostatnio za dużo myślałam i dosadnie postanowiłam nie marnować czasu z ludźmi i na ludzi jacy wogóle na to nie zasługują. Jakie to bezczelne. A jakie prawdziwe. Okroiłam ludzi jak jabłko ze skóry. Komentarze zostawiam już tylko w mojej głowie, jakbym miała się produkować na coś co jest niepotrzebne wolę, przemilczeć i odwrócić się plecami. Możecie sami przypomnieć sobie ile to razy kontynuowaliście zbędne dyskusje z jakich nie wynikało nic, a tylko dosadnie uzmysławialiście sobie jaki mają poziom rozmówcy. Polecam nie tracić cennej energii na odpowiadanie na zaczepki, głupie komentarze, krzywe wzroki. To taki trening bo już nie długo będę musiała trzymać myśli na wodzy, żeby nie powiedzieć o zdania za dużo na pewnej uroczystości. A wam życzę okrojenia facebookowych znajomości abyście tak ogólnodostępni nie byli dla wszystkich w sieci, bo zauważyłam, że moda panuje na znajomych w tysiącach. Ciekawe ilu z nich powiem wam 'Cześć' na ulicy i będzie pamiętało jak macie na imię. To taka głupia moda z tym facebookiem. Zacznijcie zwracać uwagę na jakość, a nie na ilość. Albo zamiast zaśmiecać osobiste facebooki może załóżcie sobie bloga? Ja przyznaje się bez bicia gdyby nie blog dawno bym usunęła facebook. Wklejam tam wszystko to czego tu nie zdążę, ale jak ktoś myli kolejność to już nie dobrze.
kurtka/BENETTON SUKIENKA/SHEINSIDE SPODNIE/ATMOSPHERE BUTY/KUPBUTY BIŻU/MOLLIE,JELLY WATCH