Dziś przedstawiam Wam najnowszą linię do pielęgnacji ciała z THE BODY SHOP z zieloną herbatą Fuji Green Tea. Jak wiecie od dobrych kilku lat do pielęgnacji używam jedynie kosmetyków marki THE BODY SHOP. Moja łazienka jest wypełniona ich masłami, peelingami czy różnymi specyfikami do kąpieli po same brzegi. Nie znalazłam nic lepszego na naszym rynku i jak tylko znajduję trochę czasu wracam do Was z tym co uwielbiam.
''Nasza antyoksydacyjna i detoksykująca linia Fuji Green Tea to szeroka gama kosmetyków najwyższej jakości. Specjalnie dla Was wybraliśmy się w podróż do podnóży góry Fuji i zebraliśmy najświeższe listki zielonej herbaty!''
THE BODY SHOP zabrał mnie w podróż w góry Fuji i pokazał co skrywają. Masła tej marki zużywam z prędkością światła i dawno nie znalazłam w ich asortymencie tak delikatnego produktu. Zapach nie zatyka jak kilka innych, jest delikatny, subtelny i świeży. Czujemy przyjemną woń herbaty. A delikatny pastelowo zielonkawy kolor dopełnia ten cudowny zapach i idealnie się z nim komponuje.
''Czy wiesz, że niektóre japońskie kobiety nakładają na skórę liście zielonej herbaty i kąpią się w niej? To sekret pielęgnacji skóry, który był stosowany przez wieki i wierzono, że pomaga nawilżać i ściągać pory skóry. My poszliśmy o krok dalej, stworzyliśmy kolekcję FUJI GREEN TEA, pierwszą linię kosmetyków wzbogaconą prawdziwymi liśćmi zielonej herbaty.''
-czytamy na blogu THE BODY SHOP
Po raz pierwszy patrząc na opakowanie, wiem, że będzie w środku coś niezwykle kojącego, łagodzącego i USPOKAJAJĄCEGO. Masło mocno nawilża, jest nasycone właściwościami pielęgnującymi przez co szybko pozbywamy się przesuszonej skóry, która niestety taka jest po zimie. Jedno 200ml opakowanie wystarcza na długo, ja najczęściej smaruje nim dłonie po kilka razy dziennie. Do ciała jest idealne, nałożone na wieczór dba o naszą skórę przez całą noc, a kiedy budzimy się rano czujemy idealnie gładka skórę.
Peeling pachnie jeszcze piękniej niż masło, ma ciekawą konsystencję przepełnioną różnymi drobinkami. Idealnie nawilża skórę, po samej aplikacji i wcieraniu w czasie kąpieli nie pozostawia skóry suchej. Mimo małego opakowania wystarcza na długo, a niewielka ilość wystarcza na pokrycie dużej powierzchni ciała. Dzięki niemu nasza skóra jest oczyszczona i delikatnie nawilżona. Nabiera blasku. A tego nam potrzeba przed nadejściem lata!
Jeżeli nadal Wam mało jeśli chodzi o oczyszczanie THE BODY SHOP wprowadziło oczyszczająca i detoxującą herbatę do kąpieli. Wystarczy wypełnić herbatą pojemniczek i wrzucić do wanny. Dla lepszego efektu możecie zaparzyć w szklance wody we wrzątku i wlać miksturę do kąpieli. Efekt jest mocniejszy.
Na sam koniec kolejna świetna nowość THE BODY SHOP baza wygładzająca powierzchnię skóry Wonderblur, widocznie redukuje zmarszczki i ukrywa pory dla całodziennego efektu nieskazitelnej cery. Wystarczy nałożyć tuż przed aplikacja podkładu.
''Wonderblur natychmiastowo wygładza fakturę skóry, widocznie redukuje zmarszczki i pory dla uzyskania nieskazitelnego wyglądu. To ostatni krok w pielęgnacji twarzy przed nałożeniem make-up’u.''
Wyciśnij kroplę Wonderblur™ wielkości ziarnka grochu i rozprowadź ją palcami na całej twarzy, lub na problematycznych miejscach. Kluczowe składniki: komórki macierzyste szarotki, olej Babassu ze Wspólnoty Uczciwego Handlu.
– Redukuje widoczność zmarszczek i porów
– Wygładza i matuje dla nieskazitelnego wyglądu
– Lekka, oddychająca formułą
– Nawilżenie przez 12 godzin
Znacie już serię Fuji Green Tea?
mmmm już czuję ten piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach zielonej herbaty
yvess
To zestaw idealny dla mnie, jestem maniaczką zielonej herbaty!
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńBędę się im musiała przyjrzeć. Jak by nie patrzeć, zielona herbata ma superwłaściwości :) pozdrawiam, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie! Uwielbiam ten zapach! OdpowiedzUsuń
uwielbiam zapach mięty ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Wygląda super! Uwielbiam zieloną herbatę ;)
OdpowiedzUsuń