Jesienne kolekcje OPI są zawsze najpiękniejsze. To kwintesencja kolorów, które kocham. Beże, brązy, rudości. Oddaje hołd kobiecości, jest wyrazem uznania dla kobiety silnej i niezależnej.
Nieprzypadkowo ambasadorką tej kolekcji stała się Kerry Washington, amerykańska aktorka, znana m.in. z ról w takich produkcjach jak: "Django", "Ostatni Król Szkocji", czy "Skandal". Tłem dla całej kolekcji stał się Waszyngton, stolica Stanów Zjednoczonych, miasto silne i tętniące życiem, na które skierowane będą wkrótce oczy całego świata, podczas zbliżających się właśnie wyborów prezydenckich w Ameryce.
Osobowość silnej i niezależnej kobiety podkreślają piękne i głębokie odcienie jesienno-zimowej kolekcji OPI . Klasyczne odcienie: czerwienie, butelkowa zieleń, brązy i rudości, nawiązujące do gorących trendów modowych na nadchodzący sezon, zamknięte zostały w 12 buteleczkach OPI z kolekcji podstawowej i 3 z edycji limitowanej. Piękne kolory i jak zawsze zabawne nazwy - to wyróżnik marki OPI. Zachwyć się nową kolekcją OPI, dostępną zarówno w GelColor - najbezpieczniejszym systemie żelu kolorowego na świecie* jak i w lakierze.
Kolekcja jesienna to zdecydowanie mniej żywych barw, to lakiery do paznokci w tonacji mniej intensywnej niż w sezonie letnim. To zgaszone odcienie, paleta przeniesiona z barw otaczających nas za oknem. Dużo odcieni pomarańczowych, brązów i odcieni wina. To mieszanka subtelna, stonowana i niesamowicie piękna. Pasująca do grubych ciepłych swetrów, grubych płaszczy i szali. Musisz je mieć tej jesieni.
Kolekcja jesienna to zdecydowanie mniej żywych barw, to lakiery do paznokci w tonacji mniej intensywnej niż w sezonie letnim. To zgaszone odcienie, paleta przeniesiona z barw otaczających nas za oknem. Dużo odcieni pomarańczowych, brązów i odcieni wina. To mieszanka subtelna, stonowana i niesamowicie piękna. Pasująca do grubych ciepłych swetrów, grubych płaszczy i szali. Musisz je mieć tej jesieni.
Odcienie, które wybrałam to zaczynając od zieleni
Say Off The Lawn!!, mocna butelkowa zieleń, idealna aby podtrzymać uroki ostatnich podrygów lata na paznokciach.
Suzi - The First Lady of Nails, idealne odzwierciedlenie koloru khaki. Pierwszy krok w stronę jesieni.
Squeaker of the House, bordo przyćmione szarościami. Delikatne, specyficzne.
Inside The Isabelletway, cudowny brąz, który wprowadza nas w jesień. Kwintesencja otaczających nas kolorów.
Yank My Doodle, rudości kojarzone z okresem jesiennym, halooween, dynie i ogrom pomarańczowych liści.
po piękny bordowy We The Femal. To kolor wina w ten najcudowniejszej postaci. Soczysty i piękny.
Jak Wam się podoba jesienna kolekcja?
Podoba mi się ta oliwka i butelkowa zieleń ;) Rewelacja ;) A ten dyniowy kolorek to coś dla Ciebie- wielbicielki dyni :D
OdpowiedzUsuńMadzia żebyś wiedziała z tym dyniowym :D
UsuńŁadne kolorki, jesienne takie, choć wolę jasne i "pełne życia" kolorki, to i z tych bym wybrała coś dla siebie - np. ten zielony :)
OdpowiedzUsuńA ja też Ciebie w lubie w takich żywych :)))
Usuń