W ostatnich tygodniach stałam się królową marudzenia. Poważnie! Ja! Od kiedy zaczęłam pracę dekoratora, blogowanie przestało być takie proste. Mam zaledwie weekend na to, aby zrobić zdjęcia do wszystkich wpisów na cały tydzień. Jeśli zaś w weekend nad głowami zawisną czarne chmury pozostaję bez możliwości podzielenia się z wami tym co zaplanowałam, a to miejsce to mój priorytet. Nie ma nic bardziej ważnego i satysfakcjonującego dla mnie niż pisanie i robienie zdjęć.
Te dni, kiedy szybko za oknem robi się ciemno spowodowały, że miałam same czarne myśli, mój nastrój był fatalny i czułam się jakbym zapadła na jakiś czas w sen zimowy. Znów dotarło do mnie jak wiele zależne jest od promieni słońca, zaczynając od mojego humoru po możliwość pisania tutaj. Spędzałam czas na SPANIU, o tak nadrobiłam spanie do końca stycznia. A kiedy nie spałam leżałam na kanapie i piłam kawę i jadłam i jadłam. To był kiepski początek stycznia. Przebudziłam się ze snu, kiedy otworzyłam kalendarz i zobaczyłam moje zaległości. Postanowiłam wszystko nadrobić. Zabrać się za siebie i zmotywować. Po pierwsze wystarczy WYSPRZĄTAĆ DOM, to od razu poprawia humor, a trochę ruchu nawet w momencie, kiedy za oknem jest szaro sprawia, że endorfiny zaczynają działać, a nam przestaje chcieć się spać. Motywacja do lata z MEL B chociaż 10 minut dziennie, zawsze przy oglądaniu 'Na Wspólnej''! Ideał do idealnej sylwetki na lato. Świece zapachowe o świeżych letnich, a wręcz kwiatowych aromatach. To też mój hit ostatniego tygodnia. I co najważniejsze, już przestałam spać w weekend do 10:00! Teraz o 7:00 jem śniadanie, piję kawę i ruszam ze zdjęciami na bloga :) Nie mogę Was przecież zaniedbywać!
BUTY - CHOIES tutaj PŁASZCZ - SHEIN tutaj SPODNIE - H&M GOLF - H&M TOREBKA -CHOIES
Ps. Jak Wam się podoba mój nowy płaszczyk? Szukałam takiego od zeszłej zimy! Błądziłam, kupowałam inne zupełnie odbiegające od ideału, aż nareszcie na niego wpadłam :) Brakuje mi tylko delikatnej beżowej torebki i śmiało będę mogła zamknąć zakupowy STYCZEŃ.
Dajcie mi znać co u Was, jak Wasze humory i czy też w ostatnie dni miałyście taki fatalny nastrój.
ja tu zawsze na Ciebie czekam OdpowiedzUsuń
dla mnie też styczeń jakoś źle się zaczoł i nie mam czasu na nic ale też się wziełam i dieta malutka i ćwiczenia 30 min codziennie Zapraszam na bloga
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja ♥ a teraz będę miała sesję i mam stresa ... .
OdpowiedzUsuńBardzo fajny klasyczny zestaw, bardzo podoba mi się płaszcz jest taki klasyczny i ponadczasowy ! ;)
OdpowiedzUsuńKochana znam to niestety aż za dobrze. ...
OdpowiedzUsuńa do tego jeszcze mam dziecko ;)
Więc jeśli tylko uda mi się złapać światło w weekend to lecę ze zdjęciami
też mam ten płaszczyk, zgadzam się , że jest idealny
_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
śliczny set
OdpowiedzUsuńbeautiful as ever
OdpowiedzUsuń