Dla mnie nowe perfumy to wyzwanie, nowe doświadczenie i dawka wiedzy na ich temat. Nie przechodzę obojętnie koło żadnego flakonu perfum, który pojawia się w naszym domu. Zarówno o tych męskich jak i damskich czytam, czytam i jeszcze raz czytam. Wtedy każde naciśnięcie atomizera jest jeszcze bardziej magiczne.
Dior J'adore to zapach doceniony to wręcz klasyk wśród zapachów, który swoje miejsce wśród wybitnych zajął już u schyłku wieku w 1999roku. Stał się wydarzeniem w całym perfumeryjnym świecie. A wszystko za sprawą niesamowitej kwiatowej kompozycji. François Demach, który projektuje zapach damski Dior od 2006 roku, przemierza świat w poszukiwaniu najszlachetniejszych kwiatów najwyższej jakości, którymi wypełnia kolejne flakony. Z tych wypraw zabrał ze sobą miłość do Jaśminu Wielolistnego (Jasminum Sambac) znalazł go w Indiach, Ylang Ylang na Komorach, Kwiat Pomarańczy w Tunezji, Różę Turecką czy też Indyjską Tuberozę… Całą miłość do kwiatów przekazuje nam w postaci zapachów, którymi otulamy się każdego dnia.
„J’adore jest jak bukiet oferowany kobiecie”
mówi François Demachy, twórca zapachów Dior
mówi François Demachy, twórca zapachów Dior
Flakon w kształcie amfory, zdobiony złotą nakrętką nie musi nosić nazwy, zbędne są wszelakie sygnowania. On broni się sam i każdy go zna. Każdy doskonale wie, że to Dior J'adore. Sam kształt amfory nawiązuje do słynnej dla New Look linii „8”, która zrewolucjonizowała świat mody, akcentując biodra i podkreślając talię, jednoznacznie podkreślając absolutną kobiecość.
Pierwsza amfora powstała z rąk projektanta Hervéa van der Straetena w 1999 roku. Doskonała sylwetka o krągłych kształtach, do tego długa szyja zdobiona złotymi pierścieniami zakończona szklaną perłą. Magiczny flakon dzięki temu przyciąga. Pierwsza kampania reklamowa wyreżyserowana przez samego Jeana-Baptiste Mondino zanurza kobietę J’adore w zmysłowej, złotej kąpieli, zachęcając kobiety, aby odważyły się na podobny krok i sięgały po flakon perfum.
„Życie nie jest czarno-białe, życie jest złote ”
Kolejny krok to przełamanie dotychczasowych kanonów. Tworząc kultowy film z Charlize Theron w roli głównej, która od 2004 roku stała się twarzą J’adore. Film przedstawia długą scenę strip -teasu w paryskim mieszkaniu. W 2011 roku poznajemy kolejną twarz Dior J'adore. Przenosimy się do Wersalu, gdzie Charlize Theron spotyka na wybiegu największe gwiazdy kina. Aktorki Marlena Dietrich, Grace Kelly i Marylin Monroe, które przez całe życie pozostały wierne marce Dior. Całość wyreżyserowana przez samego Jeana-Jacquesa Annauda. Każdy z filmów jest wydarzeniem, to coś niesłychanego. Zawsze ta sama nietuzinkowa twarz, kobieta emanująca wewnętrzna harmonia i olśniewająca urodą. Dior tym sposobem po raz kolejny potwierdza swój wizjonerski talent. Najnowszy film wyreżyserowany przez Jean-Baptiste MONDINO pozostawiam bez słowa z mojej strony, sami oceńcie, sami zobaczcie:
Kiedyś uczyłam się na Sapu na kierunku Artystyczne Projektowanie Ubioru i jeszcze bardziej przemówiły do mnie te kadry, to ile czasu trzeba poświecić na powstanie takiej kreacji, na złożenie takiego filmu. To sztab stojących za tym wyspecjalizowanych osób do tego godziny, dni i tygodnie. Ale było warto! Zobaczcie:
Kultowy zapach Dior J'adore to historia. Dzięki temu flakonowi czytałam, oglądałam i uśmiechałam się od ucha do ucha przeglądają te piękne kadry z kampanii reklamowych. Jestem oczarowana wszystkimi filmami. Teraz jeszcze bardziej doceniam zapach zaklęty w butelce.
Dior J'adore to zapach kultowy. W każdym etapie naszego życia będziemy odnajdywać w nim coś innego. To mieszanka, która podąża za nami i ewoluuje, dopasowuje się do naszych potrzeb i wyobrażeń. Każdy kto lubi klasę i elegancję polubi się z J'adore. Wróżę nawet długą przyjaźń.
Nutami głowy są: bergamota, melon, brzoskwinia, gruszka.
Nuta serca: frezja, konwalia, róża, fiołek.
Nuta bazy: cedr, drzewo sandałowe, wanilia, piżmo.
Mam nadzieję, że spodobała Wam się cała historia Dior J'adore.
Uwielbiam ten zapach!
OdpowiedzUsuńTo ulubieniec wielu kobiet :) wszystko przez ten cudowny skład :)
UsuńNie znam tych perfum, ale patrząc na nuty zapachowe myślę, że mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo wybitny zapach i klasyk!:) mało kto umie im odmówić :)
Usuń