Kiedy zaczynacie myśleć o JESIENI,
a przy tym zamkniecie oczy,
co przychodzi wam do głowy?
Mi grube brązowe swetry, z tej gryzącej włóczki. Do tego najlepiej karmelowy płaszcz i brązy na oczach, a na ustach cielista szminka z milionem błyszczących drobinek.
Dlatego, kiedy zobaczyłam dwie palety cieni DIOR 5 COULEURS to wiedziałam, że tą jesień połączę z nimi. A kolory MONTAIGNE i PIED DE POULE będą idealnie komponować się z moją wizją siebie, spacerującej po chodnikach pełnych liści.
Pierwsze zestawienie to MONTAIGNE, oczywiście kolor startowy od, którego zaczynam to jasny perłowy beż, następnie mocny brąz, obok subtelny jasny brąz i nad nim delikatny łosoś. Centralne miejsce wypełnia nasza baza. Wszystkie kolory delikatnie perłowe, pęknie odbijające światło. Mocno napigmentowane i trwałe. Doskonała paleta do wykonania dziennego makijażu przy użyciu praktycznie każdego z kolorów. Mój ulubiony to 'makeup no makeup'. Wtedy wypełniam całe powieki delikatnymi cieniami, poprawiam brwi, a na koniec podkreślam rzęsy tuszem. Po 10 minutach jestem gotowa, buzia wygląda świeżo, a spojrzenie promiennie.
PIED DE POULED od Diora to perłowe wykończenie tworzące rozświetlającą powłokę. Do tego perłowa biel, satynowe wykończenie szarości i matowy centralny kolor, który pokrywa szczelnie skórę kolorem. Jestem oczarowana, to paleta na wieczór, na te mocne makijaże, długie noce i oczekiwany trwały efekt.
Palety są dopracowane w każdym calu, a kolory po nałożeniu na powiekę tworzą na naszej skórze zdobione tkaniny. Dlatego właśnie faktury każdej z palet przypominają pikowane odszycie, aby imitować tkaninę. Palety obalają mit na temat wypełnienia kasetek jedynie kolorami, 5 COULEURS to już iluzjonistyczne techniki i efekty specjalne, które możemy osiągnąć za pomocą cieni. Centralny kolor zawsze oprawiony jest logiem Diora, a z każdym kolejnym ruchem pędzla wypełniamy powiekę kolorem i swobodnie panujemy nad jego intensywnością.
Dzięki takiemu połączeniu tych subtelnych kolorów z nasyconymi barwami, każda z Was może wyczarować nimi coś zupełnie innego. To pozwala na nieskończoność makijaży, a przecież o to chodzi.
Dior 5 COULEURS, mówie TAK!
Piekna ta z brązami! A jesien... eh swetry cieple, ulubiong plaszcz, botki i spacery po lisciach trzeszczacych pod butami!😘
OdpowiedzUsuńO tak Grempiku! Dodaj jeszcze troche spacerów ze mna :)
Usuńobie paletki piękne, idealne na jesień!
OdpowiedzUsuńtak, jesień... ciepły sweter, szalik, botki, jeansy... i jestem gotowa na romantyczny spacer, w tą jakże romantyczną porę roku :)
idealne jesienne kolory Dominiko :)
Usuńna ten romantyczny spacer w sam raz!