Pages

SMILE!


PŁASZCZ/KLIK BUTY/CONVERSE SZALIK jest POLANA SPODNIE/SHEINSIDE


Uśmiech. To taki prosty temat, a jednak temat rzeka. Każdy ma na to swoje sposoby. Uwierzcie mi ja przez ostatnie lata także sądziłam, że jestem szczęśliwa. Nic bardziej mylnego. Tkwiłam w chorej próżni, gdzie cieszyłam się z nowych kosmetyków, ubrań, czy 5.0 w indeksie. Jednak poznałam definicje słowa uśmiech dopiero kilka miesięcy temu. Najbardziej uśmiecham się nie wtedy, kiedy kupuję nową sukienkę, a w momencie gdy od mojego P. usłyszę, że pięknie w niej wyglądam. Kolejny powód to gdy robię śniadanie/obiad/kolację i widzę jak pochłania i prosi o dokładkę i następny powód to ten, kiedy zasypia mi na kolanach, a ja nie mam sumienia go obudzić i tak patrzę w sufit przez godzinę, dwie, kiedy on smacznie śpi. Chyba szczęście zaczyna się dopiero wtedy, kiedy radość drugiej osoby jest ważniejsza od naszej. Takich powodów mam milion, ale każdy związany jest z jednym powodem. Zakochałam się po uszy. A teraz lecę szukać ciepłych butów i spodni bo dziś 'Grzaniec Galicyjski' w plenerze z okazji urodzin naszego ulubieńca :*** Trzymajcie kciuki, żebym trzymała dziś fason i nie śpiewała 'sto laaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaat' po pijaku pod blokami i nocnym :P Ahoj!



89 komentarzy:

  1. Unknown17:51

    nie ma śniegu naprawde można kicać w trampkach super stylówka kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to staram się zachować pozory i raz na czas zakładam trampy, tak to trzymam się twardo zimowych butów, a mój chłopak jeszcze zimowy nawet nie kupił :D

      Usuń
  • Anonimowy17:56

    na jakiej stronie kupiłaś butki? albo jest to jakiś szczególny model? bo są MEEEEGA OdpowiedzUsuń

    Odpowiedzi
    1. To dokładnie te moje to dokładnie te : http://www.sarenza.pl/converse-chuck-taylor-all-star-washed-neon-ox-w-s755727-p0000073355
      Poszukaj na allegro tego modelu, beda tańsze na bank :)

      Usuń
  • Magda19:29

    Ale z Ciebie uroczy smerfik :3

    OdpowiedzUsuń
  • DarkestEve19:39

    Skąd Ty bierzesz te wszystkie swoje cudne płaszczyki? Ja chcę! : OdpowiedzUsuń

  • ślicznie Ci w niebieskim :D

    OdpowiedzUsuń
  • ale niebieściasto! pieknie :*

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy19:42

    Lubię Cię czytać, ale czasami masz takie 'głupiomądre' wypowiedzi i notki. Fajnie, że jesteś zakochana, ja też jestem ale to, że pisze się dużo to nie znaczy że z sensem. Piszesz, że najpierw odkryłaś co to uśmiech, a później zamieniasz go w szczęście. Uśmiech nie zawsze przejawia się szczęściem to po pierwsze, a po drugie 5.0 w indeksie to też spory powód do uśmiechu jak i zamawianie sukienek, bo przecież inaczej byś tego nie robiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba mnie nie zrozumiałaś :)
      Chodzi mi o sam konkret, że teraz moje szczęście i uśmiech zależne jest tylko od jednej osoby :) Kiedyś cieszyłam się z pierdołek i wydawało mi się, że to jest właśnie szczęście, ale prawdziwe szczęście nie ma nic wspólnego z materialnymi rzeczami i radością z kolejnej sukienki :) Jeśli nie zrozumiałaś o co mi chodzi to raczej nie zrozumiesz, ale może jak zakochasz się tak, że nie będzie się liczyć nic innego to zrozumiesz o co mi chodziło z prawdziwym szczęściem :))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    2. Anonimowy20:30

      To straszne, kiedy uzależniasz swoje szczęście i uśmiech "tylko od jednej osoby"! Życzę Ci, żebyś się dalej rozwijała i poczuła szczęście i piękno, ale bez etapu zależności :) Pozdrawiam :*

      Usuń
    3. Anonimowy20:45

      napisałaś 'Jednak poznałam definicje słowa uśmiech dopiero kilka miesięcy temu.' a wcześniej pisałaś o szczęściu, a to nie jest to samo. Doskonale rozumiem to co wyżej napisałaś i nie zrobisz ze mnie głupiej :))))) I nie ma skali zakochania się, tak na przyszłość, jestem zakochana i koniec. :)))))))))))))))))))))

      Usuń
    4. Anonimowy23:28

      kolejny raz piszę, że zrozumiałam,ale myślę, że mam prawo ocenić że czasem zdarzy Ci się napisać coś bezsensownego, tym bardziej, że jestem tu z Tobą od początku. No i tak poza tym myślę, że jednak bierzesz odpowiedzialność za to co rozumieją czytelnicy :) Po to tu jesteś :)

      Usuń
    5. Dla mnie szczęście=uśmiech. Dla Ciebie nie i koniec tematu :)
      Nie biorę odpowiedzialności za to co zrozumiałaś, a za to co napisałam i co ja przez to rozumiem ;) A bystry czytelnik wyłapie o co mi chodzi, a ANONIM klasycznie szukasz dziury w całym ;)


      Ale BARDZO PODZIWIAM, że chce Ci się marnować tu czas na analizowanie tekstu :)
      ja wole swój czas marnować na inne rzeczy ;)

      Usuń
    6. Anonimowy11:50

      Oczywiście, że do tej pory mi się chciało bo napisałam, że jestem tu z Tobą od początku i wchodzę tu po to, żeby ten tekst analizować, nie tylko oglądać zdjęcia :) Zahaczasz o hipokryzję, jeżeli Twierdzisz, że czytanie Twojego bloga to marnowanie czasu. Wystawiasz siebie publicznie, więc mniej świadomość, że nie wszyscy zawsze muszą Cię uwielbiać. Nie oczekuję, że nagle przyznasz się do błędu, o którym wspomniałam, żebyś na przyszłość wiedziała, że należy przeczytać 20 razy to co się wstawi a nie tylko 10. Wiem, że nawet mogłaś nie mieć świadomości tego co wyłapałam i domyślam się, że nie zrobiłaś tego celowo, po prostu napisałam co myślę o tym poście. Zmieniłam zdanie o Tobie, kiedy stwierdziłaś, że na pewno nie jestem tak zakochana jak Ty, tylko różnica jest taka, że ja mogę komentować to co widzę 'czarno na białym' a Twoje samospełniające się proroctwo nie ma żadnych podstaw do komentarza :) Uważam siebie jednak za bystrego czytelnika, łapiąc takie rzeczy a to, że piszę spod anonima, nic nie zmienia :)

      Usuń
    7. Pierwsza rzecz, chyba taka najważniejsza, nie da się przeanalizować każdego tekstu tak, żeby zrozumieć co dana osoba miała dokładnie na myśli pisząc to :) Dlatego napisałam, że to marnowanie czasu jeśli ktoś się mocno zagłebia w to co kto pisze. Bo nie siedzisz w mojej głowie, ani w głowie żadnego innego człowieka i ja nie mam jak wejść do Twojej głowy :) dlatego się nie możemy dogadać bo mamy inny punkt widzenia, inne argumenty na to, a na dodatek chyba obie jesteśmy uparte :)

      Usuń
    8. PS. fajnie, że napisałaś :) w końcu ktoś nie sypie tylko lukrem ;)))) LUBIE TO!

      Usuń
  • Keeeejt20:16

    "kiedy zasypia mi na kolanach, a ja nie mam sumienia go obudzić i tak patrzę w sufit przez godzinę, dwie, kiedy on smacznie śpi" -mam identycznie! haha :D
    Cudownie wyglądasz, promieniejesz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahah ja ostatnio musiałam go obudzić bo mi noga zdrętwiała :DDDDD

      Usuń
  • Anonimowy20:29

    płaszczyk się wyróżnia, śliczny jest i ten jego kolor OdpowiedzUsuń

  • Vaniler20:35

    Bardzo, ale to bardzo pozytywny tekst! Przy ukochanej osobie zaczyna się dostrzegać drobne rzeczy!:)

    A płaszcz i oczywiście jego kolor jest zniewalający!

    OdpowiedzUsuń
  • Vaniler20:37

    Bardzo, bardzo pozytywny post! Przy ukochanej osobie dopiero też się zaczyna doceniać drobne rzeczy :)

    A płaszcz i jego kolor to coś niesamowitego!

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown20:43

    Bardzo spodobał mi się Twój blog. Piszesz tak otwacie oraz miło sie czyta :)
    http://kaschaundkascha.blogspot.de/
    Obserwójemy? Zacznij pierwsza,a ja sie odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown20:48

    cudownie wyglądasz w niebieskim, a płaszcz jest rewelacyjny :*

    OdpowiedzUsuń
  • bardzo fajnie, taaak niebiesko :0 płaszczyk świetnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  • MosSska's21:12

    So lovely pictures!

    http://galina-mossska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  • Kupuję Cię w całości, z uśmiechem i w tym pięknym płaszczu! A jak szczęśliwą to jeszcze lepiej pluszaku :*

    OdpowiedzUsuń
  • Twoja definicja słowa "uśmiech" jest wręcz idealna :) miłej zabawy!

    http://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  • trampki w połączeniu z płaszczykiem wyglądają genialnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  • Tinaaa22:15

    Mieć takiego kogoś, na którego widok jesteś szczęśliwa to skarb . :)
    piękna. *-*

    OdpowiedzUsuń
  • Czarna22:31

    Aaa! Kadik piękna jesteś Uwielbiam Twój uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy22:33

    Niesamowita! ; * Cudownie wyglądasz w tych trampkach i płaszczyku..szalik idealnie uzupełnia całość BOMBA!
    Miliony słów nie opisują jednego uśmiechu od ukochanego Jak ja uwielbiam czytać Twoje wpisy:))))))))))))))!

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown23:24

    ślicznie wyglądasz i ślicznie to napisałaś :) w takim razie ja czekam na ten taki prawdziwy uśmiech :))

    OdpowiedzUsuń
  • Pieknie wygladasz i pieknie i mądrze napisałas. W zyciu cieszą nas małe gesty, drobne zdarzenia, a niekoniecznie tony ciuchów. I wtedy pojawia sie ten prawdziwy uśmiech. To nie tylko usta, to dusza się uśmiecha :)

    OdpowiedzUsuń
  • pięknie wyglądasz! masz cudne włosy!:)

    OdpowiedzUsuń
  • Southgirl09:55

    I oby Twoje szczescie trwalo Kadiczku jak najdluzej, buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  • Znam ten stan! Wspaniałe uczucie :)

    W moich kolorkach! Zdecydowanie jestem na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy10:44

    jak długo po rozstaniu z tamtym chłopakiem zaczęłaś być z tym? Co wpłynęło na to, że przestałaś patrzeć na niego tylko jak na przyjaciela?

    OdpowiedzUsuń
  • R- ROKSI11:31

    piękne kolory :D

    OdpowiedzUsuń
  • Patyska11:58

    Swietne zdjęcia a płaszcz piękny! Co powiesz na wspólne obserwowanie? patyskaa.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  • exality12:37

    jak niebiesko! piękna!:*

    OdpowiedzUsuń
  • Piękna Bardzo ładnie Ci w tym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  • jwasiaa13:09

    jak tu niebiesko, jejku.. wyglądasz pięknie. :))

    OdpowiedzUsuń
  • Piękny ten płaszczyk, a jeśli chodzi o szczęście to masz wiele racji :)

    OdpowiedzUsuń
  • jaki cudowny płaszcz, idealnie połączony z chustą ♥

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown14:48

    Świetna stylizacja i do tego rewelacyjnie dobrane tło :) Bardzo mi się u Ciebie podoba, można się zainspirować, także dodaję do obserwowanych :)

    _______________________________________
    Pozdrawiam,
    http://ettelienne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  • Kalina14:58

    wszystko mi się podoba! bosko OdpowiedzUsuń

  • Natalia15:21

    świetnie wyglądasz ! :)

    OdpowiedzUsuń
  • emynia15:53

    genialny płaszcz ;)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy18:29

    świetnie :) :*

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown18:31

    Kadik śpiewający sto lat pod nocnym ;)))) Dobre :)))
    Pieknie Ci w tym niebieskim!!!

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown20:34

    Mamy takie samo podejście! Rzeczy materialne odkładamy na bok, a na ich miejsce wchodzą ważniejsze sprawy. Wyglądasz świetnie w tym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  • płaszczyk i trampki pod kolor - super ;D
    przepiękne foty :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy10:07

    hhhmmmmm ultramarynka :)
    mimi

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy16:34

    ale pasuje TOBIE ten kolorek:) :*
    pozdrawiam klimka:)

    OdpowiedzUsuń
  • Dodaj komentarz

    Instagram