SUKIENKA/CHOIES ZEGAREK/TIMEX TOREBKA/CHOIES BALERINKI/CZAS NA BUTY
Pasta, kubek, szczotka, ZIMNA WODA!
Uuuuu przychodzę dziś o was z PYTANIEM CZYSTO PROFILAKTYCZNYM 'kiedy byliście ostatni raz u dentysty?'. Wiem, wiem nie od tego ja tu jestem, ale czytacie mnie i chce was 'nawracać'! Ja tego miejsca nienawidzę, byłam dziś i po wyjściu nie pamiętałam jak się nazywam, ale znów mogę uśmiechać się od ucha do ucha zdrowymi zębami i mówię uff warto! To nie jest łatwe zmotywować się bo mnie stres paraliżuje za każdym razem jak tam idę i mam czekać na wyrok w postaci 'BABIK PROSZĘ'. Ale spoko wchodzę, siadam i modle się, żeby nie bolało jak diabli, mimo, że wiem, że boleć będzie cholernie. To jedne z tych czynności, które dla dobra ogółu trzeba przeżyć, żeby później cieszyć się życiem bez APAPU MAX! Więc ja z tego miejsca APELUJE jak nie byliście dawno to marsz na przegląd, bo chce żeby czytelnicy moich wypocin uśmiechali się do mnie pięknymi ząbkami (wszystkimi zdrowymi)! AMEN!
Tobie to ładnie we wszystkich kolorkach! Też mam takie rajstopki! OdpowiedzUsuń
ja nie mam problemu z tym by chodzić do dentysty, trzeba po prostu trafić na odpowiedniego :) piękna słoneczna sukienka
OdpowiedzUsuńnoemisoul.blogspot.com
Mierzyłam taką ostatnio tylko w czerwieni i....... rozmiar 36 był na mnie za duży hlip, hlip... :(((((
OdpowiedzUsuńJa tam się przyzwyczaiłam - od ponad 2 lat mam aparat ortodontyczny, więc żaden dentysta czy ortodonta nie jest mi straszny :) zwłaszcza, że przez ten czas miałam zabieg odsłaniania dziąsła, co była chyba najgorszym dniem w moim życiu.. ale wiem, że warto! trzeba się przemęczyć, a potem cieszyć się pięknym uśmiechem :)
OdpowiedzUsuńja byłam u dentysty niedawno, pierwszy raz od 14lat. Ciocia powiedziała że kompletnie nic mi nie jest, mam takie maluśkie dziurki jak dziecko w przedszkolu. Ugh, to się nazywa farcik! ;)
OdpowiedzUsuńcudna sukiena!
piekny kolorek sukienki :) od razu Cię rozjaśnił:D:)
OdpowiedzUsuńJa byłam w piątek u dentysty, przerażona oczywiście! Jeden zastrzyk, 20 minut i po sprawie :). Poszło sprawnie i bezboleśnie. Jedyny problem to sparaliżowane usta, miałam niezły ubaw gdy chciałam się napić :D.
OdpowiedzUsuńCytrynka :)
OdpowiedzUsuńja lubie dentyste :)
OdpowiedzUsuńsukienka jest przepiękna!:)
OdpowiedzUsuńA ja lubie dentyste :D Jeszcze trochę i lecę na urlop więc odwiedzę fotel u dentysty ;) Kochana wyglądasz ślicznie a sukienka jest cudowna ;*
OdpowiedzUsuńcudowna sukienka!! = ]
OdpowiedzUsuńJa dentysty się nie boję nie jest to nic przyjemnego, ale ja tyle przeszłam u dentysty, że głowa mała... mam bardzo słabe kości i przy tym mam duży problem z moimi ząbkami :
Sukienki do ciebie pasują obłędnie OdpowiedzUsuń
Ta sukienka jest śliczna i ma przecudowny kolor! A co do tekstu, to masz rację. Ja sama się boję chodzić do dentysty, ale chodzę, bo nie chciałabym mieć z tego tytułu później większych konsekwencji. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Kadiczku, wyglądasz cudownie
OdpowiedzUsuńpięknie OdpowiedzUsuń
śliczna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńNie tylko ja się boje dentysty! :D pięknie wyglądasz! :*
OdpowiedzUsuńpiekna ta kiecka TY w niej!:D
OdpowiedzUsuńpozdr
Ja chodzę do dentysty raczej rzadko - ok, robię przegląd i jak coś zaczyna boleć to idę zapobiegać ;)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka! Gdzie te rajstopki kupiłaś?! Nigdzie nie mogę takich dorwać ;(
ja chodzę regularnie odkąd pamiętam :-) i nigdy w życiu nie bolał mnie ząb! Za to dentysty się nie boję, nigdy nie skorzystałam ze znieczulenia :) Mimo, że dużo przeżyłam, bo zaliczyłam wypadek gdzie miałam złamane w połowie dwie jedynki i dwójkę :(( Dentysta nie jest taki straszny, ale może dlatego, że to moje skrzywienie zawodowe- sama pracuję w służbie zdrowia i lubię taki hardcore ;D haha
OdpowiedzUsuńyves
ps: jak Ci się znudzi zegarek to wiesz gdzie mnie szukać;*
śliczna sukienka!! OdpowiedzUsuń
Świetna sukienka, bardzo lubię takie modele :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukieneczka, uroczo wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz w tej sukience, żółty do Ciebie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńoj ja nie cierpie dentystow, na sama mysl mnie skreca :D ale niedlugo wybieram się do ortodonty i będę zakładać aparacik :) w końcu!:D
OdpowiedzUsuńboska sukienka :) obserwuje :)
OdpowiedzUsuńpiękną masz tę sukienkę! bardzo ładny krój!
OdpowiedzUsuńno i kolor - w sam raz dla Ciebie, niezwykle twarzowy!
dentysta? ja łażę co miesiąc, tak jak i do ortodonty, ale przywykłam do tego - moje zęby płatają mi figle odkąd je mam, i to nawet nie tym, że się psują (tu nie ma z nimi problemów), tylko że jakoś tak mało w łuku postanowiły rosnąć ;)
śliczna sukienka:)
OdpowiedzUsuńJa u dentysty zawsze biorę znieczulenie i jakoś wytrzymuję, ale chodzić niestety też nie lubię. Ostatnio byłam kilka miesięcy temu, pasowałoby się wybrać... :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukieneczka! W tym sklepie Choies to w ogóle świetne rzeczy mają z tego co widzę. :)
Śliczna ta sukienka! Fantastycznie Ci w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńSuper strój ;)!
OdpowiedzUsuńjesteś mega urocza!
OdpowiedzUsuń