Pewnie zauważyliście, że oszalałam na punkcie Jo Malone London. Jednak nigdy nie zabrałam Was w ten świat tak od podstaw. Nigdy nie opowiedziałam czym są te zapachy, co można z nimi robić i jak wielkie pole do popisu nam dają.
Sama marka to kwintesencja Brytyjczyków. Zapachy są tak jak cała Wielka Brytania niekonwencjonalne, wyrafinowane jednak z fantazją. Prawda, że opis idealnie pasuje do Brytanii? W tym wszystkim nadal ponadczasowe i eleganckie.
Jo Malone London to marka, która uczy obdarowywania. Opanowali do perfekcji minimalizm pakowania, czarne lub beżowe kokardki i całkowita klasa w postaci prostych pudełek. Wyjątkowość w swej prostocie. To marka posiadająca zapachy, świece, zapachy do domu czy kosmetyki pielęgnacyjne. Czyli tak na prawdę wszystko to co najlepiej podarować ukochanej osobie.
Jak wygląda poznawanie zapachów JO MALONE LONDON?
Ten etap odwiedzin tego magicznego miejsca jest dla mnie najciekawszy. I chciałabym dokładnie przenieść Was w ten świat. To właśnie tu zaczynają się spacery w inny wymiar. Zamykamy oczy i znikamy na kilka chwil, po to aby wybrać tą idealnie pasującą do nas kompozycję. Ruszamy!
Mamy do dyspozycji długi stolik wypełniony po brzegi zapachami. Zaraz przed testerami zapachu znajdujemy blotter, czyli papierek, który możemy spryskać i zabrać z zapachem do domu. Dodatkowo na odwrocie mamy jego krótki opis wraz ze wskazaniem, z którymi innymi zapachami warto go łączyć. Przed każdym flakonem znajdziemy również czarne kokardki, które są nośnikiem zapachu. Wystarczy ją wyciągnąć i powąchać. To właśnie one są pierwszym etapem poznawania zapachu.
Co ciekawsze zapachy możemy ze sobą łączyć i tworzyć swoje kompozycje według indywidualnych potrzeb. Lubisz mieszanki kwiatowe, to teraz masz okazję stworzyć własną mieszając ze sobą wybrane rodzaje zapachów Jo Malone London. Ja już mam swoją idealną kompozycje, teraz kolej na Ciebie wystarczy chwycić za czarną kokardkę i zacząć swoją przygodę.
To zdecydowanie ta prostota kompozycji, trwałość i coś niebywale głębokiego tak przyciąga do Jo Malone London. Zdecydowanie warto zacząć przygodę z tą marką.
To zdecydowanie ta prostota kompozycji, trwałość i coś niebywale głębokiego tak przyciąga do Jo Malone London. Zdecydowanie warto zacząć przygodę z tą marką.
JO MALONE LONDON to także zapachy do domu i świece.
Znacie mnie i wiecie, że kocham zapachy do domu, wszystko to co zamienia pustą przestrzeń, w której mieszkamy w kawałek innego świata. To wszystko można wyczarować właśnie zapachami do domu. Jo Malone London przychodzi do nas ze świecami w pięknych eleganckich słojach ze srebrnym wieczkiem zwieńczonym czarną kokardką. Możemy ulubione zapachy wody toaletowej odnaleźć, również w zapachu świecy. To zdecydowanie idealne rozwiązanie.
Zapachy do pomieszczeń mamy również w szklanych opakowaniach z atomizerem co ułatwia dozowanie. Moje sprawdzone sposoby to rozpylać na firanę lub zasłonę zaraz przy otwartym oknie, dzięki ruchowi powietrza wciąż czujemy powiew w ulubionym zapachu. To także dyfuzory w szklanych opakowaniach z drewnianymi patyczkami. Jo Malone London potrafi również ukoić do snu za sprawą zapachów na poduszkę. Tu aromaty są skupione na lawendzie i limonce.
Jest też pielęgnacja w postaci kremów i balsamów do ciała, olejków do kąpieli i peelingów. Jo Malone London dba o nasze domowe SPA. To z pewnością! Znajdziemy tu krem do ciała Blackberry & BAY
Mam nadzieję, że dzięki tej długiej publikacji będąc w Galerii Krakowskiej odwiedzicie Perfumerię Douglas i strefę Jo Malone London. Mieści się zaraz po lewo od wejścia. Teraz już wiecie co robić z czarnymi kokardkami...
no i takie posty powinny się pojawiać przy każdej recenzji każdej blogerki! pełna profeska! OdpowiedzUsuń
samo wnętrze już zachwyca
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
raj dla mnie! dobrze,że nie mam w okolicy bo wydałabym fortunę :D
OdpowiedzUsuńTo jest przecież raj ❤
OdpowiedzUsuń