''Dior Poison powraca w nowej kuszącej odsłonie, pełnej zuchwałości. Poison Girl to zapach współczesnej, wolnej i seksownej dziewczyny. Uwodzicielska pułapka, która z kokieterii przeradza się w uzależnienie.'' Idealny zapach dla kobiet, które kochają słodkie mieszanki. Tak mocne i wyraziste.
Poison Girl jest uwodzicielska, odważna i pewna swej siły. Jej rozpoznawczy znak to zapach. Zapach współczesnej kobiety, który wyraża jej wszelkie pragnienia.
François Demachy stworzył Poison Girl z myślą o kobietach, które nie kryją swojej siły uwodzenia. Ponieważ w dzisiejszych czasach wszystko dzieje się szybciej i z większym natężeniem, dobrane surowce są pełne ekspresji. Słodko-gorzki kwiatowy zapach odważnie łączy nuty subtelne z wyrazistymi.
Dior stworzył nowego członka rodziny Poison. Jak on pachnie?
To przede wszystkim bardzo słodka kompozycja. Na wstępie witają nas owocowe nuty Gorzkiej Pomarańczy. Ten kwaskowaty wstęp przyćmiewają w moment słodkie akordy Bobu Tonka z dużą ilością wanilii. Na sam koniec wyczuwamy esencję Róży Damasceńskiej łączącej się z Absolutem Róży z Grasse, która stanowi kwiatową kwintesencję nawiązującą do cudownych wspomnień François Demachy z Grasse.
Najnowszy zapach Dior mocno urzeka, jednak jestem pewna, że będzie także budził sprzeciw w tych, którzy kochają poprzednie trucizny. Bowiem to inna wersja kobiety, to ta wykrzykująca : I AM POISON!
Jako dziecko uwielbiałem płatki Róży Majowej w cukrze, które stanowią specjalność tego regionu. Z tego wspomnienia pozostał mi smak chrupiącego kwiatu, który stał się inspiracją dla uwodzicielskiej mocy Poison Girl - mówi François Demachy.
Zapachy Diora to zdecydowanie te, które znikają najszybciej w mojej kolekcji flakonów. To ważna dygresja, bowiem mam spory zbiór zapachów i ostatnio zauważyłam, że to Miss Dior ubywa najszybciej egzekwo z Dior Addict Eau Fraiche. Oznacza to tylko jedno są najlepsze mimo, że od lat gdy pytacie mnie o mój ulubiony zapach podaję inny. Teraz nie wiem czy najlepszym jest ten, o którym myślę świadomie, czy Miss Dior, którą najchętniej się otulam. Jestem ciekawa jak będzie z Poison Girl . Czas pokaże czy dołączy do czołówki moich ulubieńców.
Jedyny Pioson, który mnie nie odrzuca, a nawet trochę podoba :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ostatnio juz kilka razy to słyszałam. Chyba coś w tym jest!
Usuńuwielbiam ten zapach
OdpowiedzUsuń:)
Usuń