A dziś będzie o MONKI. To moja ulubiona marka odzieżowa. Pierwsze ubrania trafiały w moje ręce jako prezenty od taty. A z racji, że tata mieszkał długo w Szwecji, a marka wywodzi się z tego kraju to dostawałam ubranka na różne okazje. To moje perełki w szafie. Mam kilka sukienek, getry, koszulki i jestem nimi zachwycona, a może bardziej oczarowana. Metki tych ubrań są jedyne w swoim rodzaju, maja dość specyficzny kształt, a wszelakie informacje o temperaturze prania są przekazane w żartobliwy sposób przez takie rysunkowe ludziki. Tutaj w kraju można dostać jedynie w sh pojedyncze sztuki ubrań. Ta koszulka jaką mam na sobie to łup za 6 zł. Kupiona w przerwie między jednymi wykładami, a drugimi na studiach. Ma taki wzorek w dynie takie małe :D Szkoda, że do naszego kraju nie dociera tak wiele wspaniałych firm, takich wspaniałych, a sieciówki jak ZARA czy H&M wyrastają jak grzyby po deszczu :(
Też nienawidzisz Zary?! Jedna normalna! (nie urażając nikogo):D Mają tam chyba najgorsze jakościowo ubrania, jakie zdażyło mi się widzieć, a ceny kolosalne!
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubie ZARY :P mam tam znajomych i wiem ile jest zwrotów i jak jest z jakością :P ale nie to najgorsze, idac ulicą niestety mijamy manekiny ZARY :( wole wygrzebane ubranka z SH albo z Sheinside, Choies, VJ Style :)
UsuńTeż nie lubię ZARY nie kupuję w niej, nawet na wyprzedaży wiem, że nic tam ciekawego nie dostanę! :) A o MONKI nigdy nie słyszałam wcześniej, muszę szybko wygooglować i obczaić co tam ciekawego posiadają, bo Twoja koszulka jest śliczna Usuń
uch ZARA ma śliczne ubrania, ale jakość jest naprawdę do kitu! Mam do tej pory zniszczone rzeczy z ZARY, których nie zdążyłam zwrócić - TRAGEDIA!
Usuńanonimestyle.blogspot.com
Ja też nie lubię :D
UsuńSUPER Usuń
ślicznaś ;*
OdpowiedzUsuńa stylizacja fajniutka
:***
Usuń