Latem przekonałam się, że nie będę już umiała funkcjonować w słoneczne dni bez słynnego olejku z drobinkami marki NUXE. Jestem pewna, że większość z Was wie o czym mówię. To taki fajny produkt, który dodaje blasku i to dosłownie. To także doskonała pielęgnacja. Teraz zima i okres świąteczny przyniósł mi coś równie doskonałego. Suchy olejek bez drobinek. Zobaczcie koniecznie o czym mowa.
Zestawy prezentowe NUXE pojawiają się zawsze w okresie świątecznym, wtedy opakowania są urocze, zimowe, a ich wnętrza skomponowane tak aby przydały się na chłodne dni. Oczywiście w każdym innym okresie również znajdziecie inne rodzaje zestawów na sklepowych czy aptecznych półkach, jednak te świąteczne mają w sobie najwięcej uroku. Tym razem świeca była tym najlepszym akcentem.
W skład zestawu Nuxe Prodigieux wchodzą:
* Prodigieux Huile de douche Olejek po prysznic ze złotymi drobinkami
* Huile Prodigieuse Olejek nr 1 wśród olejków we Francji*. Ten suchy olejek o wielu zastosowaniach zawierający 6 szlachetnych olejków roślinnych (z orzechów makadamia, orzechów laskowych, ogórecznika, słodkich migdałów, kamelii, dziurawca), odżywia, regeneruje i wygładza skórę i włosy. Olejek posiada unikalną, nietłustą konsystencję o urzekającym zapachu. * Bougie Prodigieuse świeczka o zapachu suchego olejku Huile Prodigieuse
* Huile Prodigieuse Olejek nr 1 wśród olejków we Francji*. Ten suchy olejek o wielu zastosowaniach zawierający 6 szlachetnych olejków roślinnych (z orzechów makadamia, orzechów laskowych, ogórecznika, słodkich migdałów, kamelii, dziurawca), odżywia, regeneruje i wygładza skórę i włosy. Olejek posiada unikalną, nietłustą konsystencję o urzekającym zapachu. * Bougie Prodigieuse świeczka o zapachu suchego olejku Huile Prodigieuse
Najbardziej kuszącym produktem dla mnie jest chyba świeca. Wiecie jak uwielbiam Yankee candle, dlatego wszelakie pachnidła zawsze są u mnie na pierwszym miejscu. Suchy olejek już dobrze znam z wakacji. Jego odpowiednik z drobinkami ma błyszczeć, ma go być widać. Ten jest inny, zapewnia nawilżenie, cudownie pachnie, a 98% składników jest pochodzenia naturalnego. Atomizer jest świetnym i wygodnym rozwiązanie. To taki ciekawy specyfik, który nawilża i pozostawia naszą skórę miękką.
Olejek do kąpieli ze złotymi drobinkami pachnie identycznie jak suchy olejek oraz świeca. Efekt, którego od niego oczekiwałam to miękka skóra oraz błyszczenie. Mamy jedno i drugie. Chciałabym go w wielkiej butli, tak aby wystarczał na długo, bowiem to opakowanie dla takiego fana drobinek jest zdecydowanie za małe.
Teraz chciałabym poznać więcej produktów do pielęgnacji marki NUXE, bo za każdym razem, kiedy poznaje nowe okazują się rewelacyjne. Polecacie coś jeszcze szczególnie?
Bardzo ciekawe produkty. Z chęcią bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńOj nic nie mogę polecić bo jeszcze ich nie znam, a widzę, ze to bardzo źle ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki Nuxe :)
OdpowiedzUsuńSama nie mam jeszcze produktów Nuxe, ale słyszałam dużo dobrego o tej marce. Czas więc nadrobić braki.
OdpowiedzUsuńPolecam maskę termoaktywną :)
OdpowiedzUsuńpóki co używałam próbek i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Jeszcze nie używałam produktów Nuxe ;) Zapraszam do mnie : http://ma--ry.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń