W poszukiwaniu podkładu idealnego na zimę swoją przygodę rozpoczęłam kilka lat temu. Błądziłam między produktami, które wysuszały, sprawiały, że na buzi pojawiał się efekt maski oraz trafiałam na te, po których moja buzia bardzo się świeciła. Na końcu tej drogi znalazłam kilka produktów doskonałych. Swój ideał na lato mam już od 2 sezonów, teraz czas na wspomnienie o tym doskonałym na okres jesienno-zimowy. Mowa o podkładzie marki SISILEY Phyto Teint Expert. Zapraszam do czytania...
PODKŁAD PHYTO TEINT EXPERT/ SISLEY
Moja skóra to zdecydowanie ta przetłuszczająca się strefie T, a przesuszona na policzkach. Ciężko dobrać mi podkład idealny. Mówiąc idealny na myśl przychodzi mi kilka dominujących czynników. Po pierwsze musi ładnie kryć, ale bez efektu MASKI. Powinien być trwały oraz nadawać efekt matowienia. To moje kluczowe elementy, jakie podkład musi spełniać, do tego gama odpowiadających mi kolorów, czyli na lato ciutkę ciemniejszy, na jesień/zimę maksymalnie jasny, idealnie dobrany pod kolor mojej skóry.
Czy mi się udało znaleźć ideał? Myślę, że TAK!
Jednak w dobie systematycznych nowinek kosmetycznych jestem pewna, że to nie ostatni mój zachwyt w dziedzinie makijażu!
Jednak w dobie systematycznych nowinek kosmetycznych jestem pewna, że to nie ostatni mój zachwyt w dziedzinie makijażu!
Od początku zaczynając, każda kobieta marzy o cerze idealnej, jednak z biegiem lat efekt ten jest coraz trudniejszy do osiągnięcia. Jednak przy odrobinie szczęścia możliwy w każdym wieku. Idzie za tym albo jeden podkład idealny, albo coś czym musimy zakrywać swoją twarz w ilości kilku warstw. Udało mi się trafić na produkt, który zapewnia pielęgnację naszej skóry oraz delikatny efekt matowej buzi. Podkłady SISLEY słyną z tego, że koncentrują się na pielęgnacji, a następnie efekcie. Chodzi tu głównie o odmładzanie, nawilżanie i działanie ochronne do tego czas współgrania z naszą skórą to aż do 12 godzin.
''Podkład pod makijaż Sisley o wyjątkowej trwałości Jego niezwykłe zalety: efekt wygładzenia, ujednolicenia i niezawodność podkładu o przedłużonej trwałości, w połączeniu z lekkością i blaskiem podkładu typu „druga skóra”. Z dodatkowym działaniem pielęgnacyjnym, w którym specjalizuje się marka Sisley. ''
Podkład Phyto Teint Expert posiadam w dwóch odcieniach. Od razu po lecie, kiedy skóra była promienna i muśnięta słońcem stosowałam ''0+ Vanilla''. To odcień ciepły wpadający w delikatny brąz, w czasie jesieni, kiedy moja skóra zaczyna się robić bardzo blada zaczęłam stosować kolor ''0 Porcelaine'' o jasnym ziemistym odcieniu. Kolor doskonały dla typu urody ŚNIEŻKA, gdzie w okresie zimowym skóra osiąga apogeum bladości.
Podkład ma beztłuszczową formułę przez co nie zatyka porów, nie zbiera się w załamaniach i na długo pozostaje na naszej skórze. Moja skóra jest daleka od ideału i co jakiś czas pojawiają się zaczerwienione punkty, które wymagają podkładu, który ujednolici kolor. Phyto teint expert radzi sobie świetnie z moją niesforną skórą, nadaje jej piękny kolor, ujednolica, do tego nawilża jednak bez oznak świecenia. Do tego stapia się z nasza skórą, aż na 12 godzin nadal pozwalając jej na oddychanie. Słowa kluczowe to ''nasza druga skóra''. Od września wszystkie moje makijaże są wykonane z jego pomocą.
Jednym zdaniem podkład idealny na ZIMĘ!
Znajdziemy w nim także aktywne składniki pielęgnacyjne, które pracują w czasie, kiedy podkład jest na naszej buzi. Za to odpowiada ekstrakt kwiatu Plumerii, ekstrakt z ogórka, gliceryna roślinna oraz kojący d-pantenol. Te, które zmiękczają naskórek to ekstrakt z liści miłorzębu dwuklapowego oraz witamina E. A cały skład przedstawiam poniżej:
Water, Isododecane, Dicaprylyl Carbonate, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Capryl Methicone, Glycerin, Silica, Boron Nitride, Polycyclopentadiene, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl Peg/Ppg-10/1 Dimethicone, Pentylene Glycol, Hexyl Laurate, Synthetic Fluorphlogopite, Sodium Chloride, Stearalkonium Hectorite, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Plumeria Alba Flower Extract, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Ginko Biloba Leaf Extract, Butylene Glycol, Hydrogenated Lecithin, Propylene Carbonate, Ethylhexylglycerin, Sodium Polyacrylate, Fragrance (Parfum), Sorbic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, May Contain [+/- Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891)].
mam błyszczyk z tej firmy, jest genialny ! ^_^
OdpowiedzUsuńTeż miałam mieszana cere z przetluszczajacassię strefą T. Używalam różnych tonikow, maseczek, całej gamy kosmetyków różnych firm a nawet kremów matujacych. Nic nie pomagalo, albo delikatnie i tylko na chwilę, póki w aptece nie kupiłam olejku herbacianego i lawendowego. Podałam po parę kropli do każdego kosmetyki plus stosuje raz w tyg nierozcienczony na skórę twarzy. Nie wiem co to swiecenie się na twarzy... Nawet nos jest matowy xD. i to cały dzień. Polecam.
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę tego podkładu, marzy mi się. :)
OdpowiedzUsuńsuper produkty ;))
OdpowiedzUsuńNo to mam kolejny prezent pod choinkę. Dla siebie :P
OdpowiedzUsuńTeż szukam idealnego podkładu. Ten mnie zaciekawił. A jaka jest cena?
OdpowiedzUsuńcena to 419zł, podkład jest bardzo wydajny :)
UsuńMATKO! Cena kosmiczna ;/ kogo stac na podklad za kilka stow?! chore
OdpowiedzUsuńCena z kosmosu, ja mam Double Wear i daje radę :D
OdpowiedzUsuńkusisz kochana...dla mojej tłustej cery mogłby być idealny
OdpowiedzUsuń