Pages

JO MALONE LONDON I ENGLISH PEAR AND FREESIA


Uwielbiam markę Jo Malone London zwłaszcza za to, że moje ulubione perfumy mogą zamienić się w zapachy do domu w postaci dyfuzora czy świecy.



Szczególnie upodobałam sobie kilka zapachów takich jak Pomegranate Noir, Blackberry & Bay, Nectarine Blossom & Honey, Peony and Blush Suede oraz Earl Grey & Cucumber. To właśnie te zapachy pojawią się w moim domu w kilku wersjach. Jako dyfuzor zapachowy na pierwszy ogień idzie English Pear and Freesia. Zapach do domu, w postaci sprayu do powietrza, żeby szybko wypełnić dom uwielbianymi akordami. Ciepła kompozycja, szyprowo - owocowa. To jak spacer z samego rana boso po trawie, kiedy czujemy rosę gołymi stopami. A w kubku ciepła herbata. A na horyzoncie malujący się wschód słońca.  Zapach ogrodowych kwiatów róży mieszający się z ciepłem promieni słońca. Cudowna mieszanka. Polecam nie tylko na zapach do domu, szczególnie na świecę.





Zapach do domu w takiej postaci to niezwykle przydatna rzecz. Kiedy mamy kilka chwil do przyjścia gości, a chwilę wcześniej cały dom pachniał obiadem możemy to odczarować za pomocą kilku psiknięć. To banalnie proste. A gdy kładziemy się spać w upalny dzień przy otwartym oknie wystarczy mocno spsikać zasłonę, aby wpadające do środka powietrze również pachniało.

Jeśli chodzi o mieszankę zapachową Jo Malone London w postaci English Pear and Freesia to głównie wyczuwamy tu gruszkę i melona. Soczystość przeplata się z nutami serca w postaci bukietu kwiatów: róży i frezji. Ta urocza, mocno romantyczna róża skutecznie walczy o dominację i czuć ją dość mocno. Sama baza to piżmo, paczula, bursztyn i rabarbar. To właśnie baza nadaje ciepła temu zapachowi. Wypełnia świeżością całe mieszkanie.








Ta przepiękna klasyka, połączona z minimalizmem to wszystkie ich znaki rozpoznawcze. Gustowne pudełka idealnie pasują na prezent, zwieńczone kokardkami z pasiastej wstążki. Sam flakon to prostota przezroczystej butelki ze srebrnym dyfuzorem. Czarna etykieta przekazuje co kryje się w środku. Prosto i pięknie.



Brak komentarzy:

Publikowanie komentarza

Instagram